niedziela, 24 marca 2019

Pho z tofu na warzywnym bulionie

Wspominałam już, że Wietnam zrobił na mnie ogromne wrażenie, jeśli chodzi o kuchnię. Ogrom świeżych składników, pysznie wyważone smaki, buliony z korzenną nutą.
Zaraz po banh mi, a może i na równi z tą zaskakującą kanapką na naszym podium stanęła zupa Pho. Tradycyjnie gotowana przez wiele godzin na kościach wołowych. Jej aromat kieruje myśli w okres świąt, ponieważ w wywarze znajduje się anyż, goździki i laski cynamonu. Podawana w towarzystwie garści ziół, kiełków fasoli mung i ostrych dodatków. Najlepiej smakuje skropiona świeżą, dojrzałą limonką. W poniższym przepisie przedstawiam niemniej smaczną ,wegańską wersję tej zupy. Jej podstawą jest długo gotowany na wolnym ogniu warzywny  bulion i dużo ziół prosto z doniczki.


Składniki:
wywar
  • 4 duże marchewki
  • 2 duże korzenie pietruszki
  • pół selera
  • biała część pora
  • 2 laski selera naciowego
  • 2 cebule
  • 6 plastrów imbiru
  • natka pietruszki
  • 2 gałązki lubczyku
  • 3 liście laurowe
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • 3 łyżki oleju
  • ok. 10-15 kulek czarnego pieprzu
  • 1 gwiazdka anyżu
  • 5 goździków
  • 10 ziaren kolendry
  • 2 laski cynamonu
  • 2 łyżki octu ryżowego
dodatki:
  • makaron ryżowy szeroki
  • limonka
  • świeże chili
  • kilka listków kolendry
  • kilka listków bazylii tajskiej
  • kiełki fasoli mung
  • tofu wędzone
  • szczypior

Przygotowanie:
  • Cebulę i imbir opal nad ogniem, tak aby skórka była czarna. Wlej olej do garnka, rozgrzej na średnim ogniu. Wrzuć obrane i pokrojone na mniejsze kawałki marchewki, pietruszkę i seler. Podsmaż do zarumienienia. Dodaj opaloną cebulę, imbir i resztę warzyw i ziół. Zalej wodą tak, aby przykryła warzywa. Gotuj na małym ogniu około godziny. Po tym czasie na suchej patelni zrumień ziarna kolendry, goździki, cynamon i anyż. Dodaj wraz z resztą składników do wywaru. Gotuj jeszcze 2-3 godziny na małym ogniu. 
  • Przygotuj dodatki: makaron przygotuj według instrukcji, tofu pokrój w cienkie plastry i podsmaż. Wszystkie dodatki wyłóż do miseczki z bulionem.
Smacznego!

Tradycyjnie zupę Pho podawana jest w miseczce z makaronem, a wszystkie dodatki, jak zioła, limonka i chili położone są na osobnym talerzyku. 
Smaczne a nie tuczy :)

piątek, 22 marca 2019

Wegańskie banh mi

Podczas podróży po Azji wielokrotnie doświadczałam rewelacyjnych połączeń smakowych. Nawet najprostsze potrawy bywały strzałem w dziesiątkę. Takie było właśnie Banh Mi. Wietnamska kanapka na podpieczonej, chrupiącej bagietce. W swej oryginalnej wersji z pasztetem i dużą ilością mięsa. Jednak to nie mięso robiło tę kanapkę najlepszą na świecie. Świeże, aromatyczne zioła, piklowane warzywa i wyraźne sosy odpowiadały za idealne dopełnienie smakowe.

Po powrocie postanowiłam przygotować Banh Mi w wersji wegańskiej.
Zabiorę was w małą azjatycką podróż. Zaczynając od najlepszego pod kątem kulinarnym - Wietnamu.
Bazą kanapki jest wędzone tofu, marynowane na ostro. Do tego masa świeżych warzyw, zioła i zamykające smak orzeszki ziemne. Przez chwilę poczułam się jak w słonecznym Wietnamie!



Składniki na 3 kanapki:

  • 3 półbagietki
  • 2 małe marchewki
  • 1 laska selera naciowego
  • 0,5 szklanki białego octu winnego
  • 1/3 szklanki wody
  • 1/3 szklanki cukru
  • łyżka soli
  • awokado
  • 3 duże rzodkiewki
  • szczypior
  • ogórek świeży
  • orzeszki ziemne
  • kostka tofu wędzonego
  • garść kolendry
marynata do tofu:
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • ząbek czosnku
  • pół papryczki chili
  • łyżka oleju
sos do kanapek:

  • 2 łyżki sosu sriracha
  • 4 łyżki majonezu wegańskiego

Przygotowanie:

  • Marchewkę i seler pokrój w cienkie paski. Przygotuj zalewę z cukru,soli, octu i wody. Dokładnie wymieszaj  zalej warzywa. Pozostaw na minimum godzinę w lodówce.
  • Pokrój chili w drobną kosteczkę, czosnek przeciśnij przez praskę. Wymieszaj razem z sosem sojowym i olejem. Pokrój tofu w 1cm paski i zalej marynatą. Odstaw na minimum godzinę do lodówki.
  • Przygotuj pozostałe składniki - ogórka umyj i pokrój w paski, rzodkiew i awokado w plastry, posiekaj orzeszki i szczypior.
  • Gotowe tofu smaż z obu stron na rozgrzanej patelni, do zarumienienia. Odłóż na papier do odsączenia tłuszczu.
  • Rozgrzej piekarnik do 180 stopni, grzanie góra-grill. Wymieszaj srirachę z majonezem. Nakrój bagietkę w pół (nie przekrawając do końca) i posmaruj sosem. Wstaw do piekarnika na około 5 minut, do uzyskania odpowiedniej chrupkości bułki.
  • Do podpieczonej bułki wsadź kolejno tofu, piklowaną marchewkę z selerem, ogórek, rzodkiew i awokado. Posyp wszystko orzeszkami i szczypiorem. Wyłóż na wierzch kolendrę.

Smacznego! Tak właśnie smakuje Wietnam.

niedziela, 17 marca 2019

Muffiny owsiane z bananem i jabłkiem

Ostatnio dużo Wam pisałam o tym jak ważne są dla mnie śniadania. Nie wspomniałam jednak, że nawet najlepsze śniadanie nie będzie tak smaczne, jak jedzone w towarzystwie. 
Uwielbiam te leniwe soboty, kiedy można poświęcić więcej czasu na przygotowanie, a później wspólne spałaszowanie tego wszystkiego. Zgadnijcie, co najszybciej znika ze stołu?
Słodkości! Nie ma nic lepszego na dobry początek dnia niż świeżo upieczone bułeczki lub zdrowe muffinki z gorącą kawą, a w moim przypadku ulubionym sokiem. 

Składniki (na 9 muffinek):

  • 3/4 szklanki płatków owsianych
  • 3/4 szklanki mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 szklanki brązowego cukru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 jajko
  • 1/4 szklanki oleju
  • 1/2 szklanki mleka roślinnego (u mnie ryżowe)
  • 1 dojrzały banan
  • pół startego jabłka
Przygotowanie:
  • Nastaw piekarnik na 180 stopni
  • Przesiej mąkę do miski, dodaj wszystkie suche składniki - wymieszaj.
  • W drugiej miseczce rozgnieć banana na miazgę, dodaj jajko, olej, mleko, jabłko - wymieszaj i dodaj do suchych składników. Dokładnie wymieszaj do momemntu pozbycia się śladów mąki.
  • Przełóż  masę do papilotek na ok 3/4 wysokości. Piecz około 20 minut.
Jak widzicie te muffinki zawierają dużo dobrych, zdrowych składników. Są ciekawą alternatywą śniadaniową i idealną przekąską na pogaduchy z koleżanką. I co najważniejsze, przygotujecie je w niecałe 25 minut.

sobota, 16 marca 2019

Quiche z burakiem, gruszką i wędzonym łososiem

W gotowaniu uwielbiam kombinowanie i mieszanie smaków. Zazwyczaj bierze się to stąd, że robię czystki lodówki lub stosuję zasadę zerowaste i staram się zużyć wszystko, co mam, bez konieczności wyprawy do sklepu. Wówczas powstają fajne, nieoczywiste połączenia.
Takie czyszczenie lodówki świetnie też sprawdzi się w daniach jednogarnkowych (tu pod garnkiem można wrzucić patelnię, blaszkę, naczynie żaroodporne), zupach, tartach itp.
Pozwoli wam to nie tylko na walkę z wyrzucaniem jedzenia, ale i zaoszczędzicie dużo pieniędzy i czasu nad obmyślaniem wymyślnych dań.

Moja propozycja z sytuacji lodówkowej na dziś: Quiche! A co w nim, to poniżej.


Składniki na tartę ok 28cm:


  • 1 duży ugotowany lub upieczony burak
  • 1 gruszka
  • pół małej cukinii
  • 75g łososia wędzonego/ pstrąga łososiowego
  • 1 mała czerwona cebula
  • 3 jajka
  • 2 łyżki śmietanki 30/36%
  • tymianek, sól, pieprz
  • ciasto: 150g zimnego masła, 250g mąki, 1 jajko, sól, łyżka zimnej wody



Przygotowanie:
  • Przygotuj ciasto - przesiej do miski mąkę, masło podziel na małe kawałki - dodaj do mąki razem z jajkiem, wodą i solą. Wyrób energicznie do powstania gładkiej konsystencji (w razie potrzeby dosyp mąkę). Utwórz kulę i schłodź min. godzinę w lodówce.
  • Nastaw piekarnik na 190 stopni
  • Cukinię i  obranego buraka pokrój w plastry, gruszkę w ósemkę, cebulę obierz i posiekaj w piórka. W miseczce roztrzep jajka, dodaj śmietankę, przypraw i wymieszaj.
  • Schłodzone ciasto rozwałkuj na folii i przełóż do wysmarowanej masłem formy. Ponakłuwaj ciasto i przykryj folią aluminiową bądź papierem do pieczenia. Wstaw do nagrzanego piekarnika i podpiecz około 15 minut.
  • Na podpieczony spód wyłóż wszystkie warzywa, gruszkę i poszarpanego na kawałki łososia. Przypraw. Zalej masą jajeczną. Wstaw do piekarnika na około 20-30 minut - do momentu kiedy masa się zetnie, a warzywa będą wyraźnie upieczone.
  • Najlepiej smakuje w towarzystwie białego wytrawnego wina. Można podawać również ze świeżym szpinakiem bądź rukolą i posypać orzechem włoskim.

poniedziałek, 11 marca 2019

Jajko poche ze smażonym jarmużem i chipsem z szynki parmeńskiej


Wspominałam już, że śniadanie jest dla mnie najważniejszym posiłkiem?
Nie lubię jednak rutyny i typowej kanapki z serem. Śniadanie powinno być takie, aby dawało powera na cały dzień. Ja więc stawiam na takie posiłki, które nie tylko dobrze smakują, ale cieszą i oko.
Fotogenicznym i obłędnie smacznym i zdrowym śniadaniem, które robię, gdy mam trochę więcej czasu rano jest jajko w koszulce w towarzystwie chipsu z szynki parmeńskiej i doprawionego, smażonego jarmużu z pieczarkami.

Składniki:


  • jajko w temp. pokojowej
  • 2 łyżki octu
  • garść jarmużu 
  • 3 pieczarki
  • 1/4 cebuli
  • 2 plastry szynki parmeńskiej
  • szczypior
  • sól, pieprz świeżo mielony, tymianek

Przygotowanie:
  • Zagotuj ok litr wody w wyższym garnku. Jajko rozbij i wlej do miseczki. Do gotującej się wody dodaj ocet, zmniejsz delikatnie ogień i zamieszaj energicznie łyżką tworząc wir wodny. W sam środek wlej jajko i gotuj tak ok 2 minuty. Kiedy będzie gotowe białko będzie ścięte, a żółtko jeszcze płynne. Odłóż na papier do odsączenia.
  • Cebulę pokrój w drobną kostkę, pieczarki w paski, usuń grube łodygi z jarmużu. Podsmaż cebulę, dodaj pieczarki i jarmuż. Przypraw tymiankiem, solą i pieprzem.  Wymieszaj i smaż jeszcze chwilę
  • Rozgrzej mniejszą patelnię, nie dodawaj tłuszczu. Wyłóż plastry szynki, obsmaż z dwóch stron do czasu uzyskania odpowiedniej chrupkości.
  • Posyp wszystko posiekanym szczypiorem, dopraw solą i pieprzem.

Smacznego!



środa, 6 marca 2019

Polędwiczka na czerwonym winie



Ok. Było o marzeniach podróżniczych, teraz czas na kulinarne. Na co dzień gotowanie ograniczam do swojej kuchni, jednak pracę w gastronomii też mam już za sobą. Moim wielkim marzeniem jest stworzenie swojego miejsca z autorską kuchnią inspirowaną podróżami. Oczami wyobraźni widzę wystrój mojego małego lokalu, menu z alternatywnie parzonymi kawami, dużo roślin, drewna, natury. Widzę moje małe królestwo - kuchnię. Niewielką, bo nie będzie to ogromna restauracja, ale w której jest energia, pasja i miłość do jedzenia.
Od czasu do czasu robię w domu dania, które być może chciałabym kiedyś podawać nieznajomym, robiąc ich dzień udanym. Jednym z nich jest ta polędwiczka. Marynowana na  chilijskim czerwonym winie Alpaca (!) Carmenere Reserva z dodatkiem rozmarynu, pietruszki... podawana na skarmelizowanej czerwonej cebuli z suszonymi pomidorami a do tego podpieczona cukinia i pieczarki. Jedlibyście?

Składniki:

  • 250 g polędwiczki wieprzowej
  • 1 cebula czerwona
  • 2 przeciśnięte ząbki czosnku
  • szklanka czerwonego wytrawnego wina
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • łyżka dobrego keczupu
  • 5 suszonych pomidorów
  • garść rodzynek
  • 1 cukinia
  • kilka małych pieczarek
  • przegotowana woda
  • 2 łyżki masła 
  • suszone: rozmaryn, tymianek, zioła prowansalskie
  • sól, pieprz świeżo mielony
  • garść natki pietruszki
  • szczypior do wykończenia
Przygotowanie:

  • Polędwiczkę umyj, osusz i oczyść z żyłek. Nasmaruj dokładnie keczupem, rozmarynem, zalej sosem sojowym, popierz świeżo mielonym pieprzem. Zalej winem.  Dodaj posiekaną pietruszkę Odstaw do lodówki na około godzinę pod przykryciem (jeśli mięso nie jest całe pokryte marynatą, obróć je  na drugą stronę w połowie marynowania)
  • Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
  • Cebulę pokrój w piórka. Rozgrzej patelnię, rozpuść masło i smaż cebulę wraz z czosnkiem do przeszklenia. Zalej połową marynaty z mięsa. Podsmaż do wyparowania alkoholu i redukcji płynu. Przesuń cebulę na bok, podkręć ogień i ułóż na środku polędwiczkę. Podsmaż z każdej strony około 1-2 minut. Dalej wylej resztę wina, odparuj alkohol. Podlej mięso niewielką ilością wody. Dorzuć pokrojone w paski pomidory i rodzynki. Duś pod przykryciem około 20 minut. W czasie duszenia w razie potrzeby dolej wody, powinna powstać skarmelizowana cebulka w delikatnym winnym sosie. Jeśli jest zbyt płynne,  w celu redukcji gotuj chwilę bez przykrycia. Polędwiczkę obróć w połowie duszenia na drugą stronę.
  • W międzyczasie pokrój cukinię w talarki, a większe pieczarki w połówki. Skrop obficie oliwą, przypraw tymiankiem, ziołami prowansalskimi, solą i pieprzem. Piecz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ok 15-20 minut.
  • Gotowe mięso pokrój na plastry, wyłóż na cebulce z pomidorami, polej resztą sosu. Wokół ułóż cukinię i pieczarki.

Sos winny to sztos! Mówię wam! 
Używajcie dobrej jakości wina, takie, które z chęcią wypijecie, jak zostanie wam po gotowaniu 3/4 butelki :)

wtorek, 5 marca 2019

Buddha bowl z batatem i ciecierzycą

Wracając do tematów okołoazjatyckich... wiecie co jest wspaniałego w tamtejszych krajach? Dostępność fantastycznych, świeżych warzyw i owoców. Kiedy możesz iść na targ, poobmacywać papaję, powąchać limonki, czy pożonglować awokado przestajesz myśleć, że mięso jest Ci do czegokolwiek potrzebne. Kolory, smaki, dojrzałość tych składników sprawia, że chcesz je wszystkie wrzucić do jednej miski i spałaszować bez wielkiego przygotowania.
No i czemu nie?
Budda słynął z wystającego, najedzonego brzuszka. I tak też wygląda jego miska. Pełna pysznych, różnorodnych składników. No i nie wiem jak wy, ale ja lubię gościa. Jak on tak jadł i teraz tyle ludzi go wielbi,to może coś w tym jest! W końcu jesteś tym, co jesz. Zostań budddą, zjedź buddha bowl!

Składniki na 1 miskę:

  • garść ciecierzycy z puszki
  • garść świeżego szpinaku baby
  • 4 pomidorki koktajlowe
  • garść ulubionych kiełków
  • 1/4 dużego awokado
  • 1/4 cukinii
  • 1/4 batata
  • 1/4 cebuli czewonej
  • sezam, czarnuszka
  • rozmaryn, papryka słodka, tymianek, pieprz, sól, chili, oliwa
  • papier do pieczenia
  • sos: łyżka miodu, łyżka soku z cytryny, sól, pieprz, pół, łyżeczki muszardy
Przygotowanie:
  • Wszystkie warzywa umyj i osusz.
  • Cukinię i batata pokrój w kostkę. Cebulę pokrój w piórka. Przełóż do miski, dodaj przyprawy, skrop oliwą. Piecz w 180 stopniach około 25 minut, do czasu, aż bataty będą miękkie. Do miski po warzywach wrzuć ciecierzycę, wymieszaj z pozostałościami przypraw.
  • Pomidorki przekrój w pół. Awokado pokrój w plastry.  
  • Sezam z czarnuszką wsyp na suchą patelnię, podpraż do zarumienienia. Uważaj, żeby ziarna się nie przypaliły.
  • Przygotuj sos - wymieszaj wszystkie składniki, dopraw. 
  • Gdy pieczone warzywa będą gotowe wyłóż wszystkie składniki po kolei w misce. Na koniec suche składniki skrop sosem miodowym, w razie konieczności dopraw solą i pieprzem, posyp sezamem i czarnuszką.




Grzanka z pesto, faszerowaną pieczarką i suszonymi pomidorami

Kilka miesięcy temu postanowiłam spełnić największe marzenie. Wielką rolę odegrało w tym marzeniu jedzenie. Przez ostatnie półrocze smakowałam, doświadczałam, uczyłam się i poznawałam nieznane.
BYŁAM W AZJI! W mecce najpyszniejszego jedzenia. Gdzie nie istnieją smaki i połączenia niemożliwe, gdzie jedzenie jest tak świeże, że prawie wyskakuje z talerza.

Ale w tym całym kulinarnym raju zabrakło mi jednego. Śniadania.
Azjaci jedzą podobne posiłki o każdej porze dnia, trudno więc znaleźć autentyczne, pożywne śniadania, do których jesteśmy przyzwyczajeni w Europie. Szczytem były bagietki z jajkiem sadzonym albo talerz owoców... ale mój żołądek wiecznie krzyczał więcej!

No to jestem. Wróciłam. I każdy poranek celebruję jakby był wieczną sobotą. Dobre śniadanie to dla mnie podstawa. Jednym z nich jest moja poniższa propozycja. Grzanki z pysznym bazyliowym pesto genovese, mięsną pieczarką i słonym suszonym pomidorem. I tak trzeba jeść!

Składniki (na 5 małych grzanek):
  • ulubiony chleb/ ciabata/ bagietka
  • kilka suszonych pomidorów w zalewie
  • pesto genovese
  • 5 dużych pieczarek
  • 4 plastry wędzonego boczku
  • połowa malej cebuli
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki twardego sera typu cheddar/parmezan
  • 1/4 pęczka natki pietruszki
  • garść posiekanego szczypiorku
  • świeżo mielony pieprz, sól, tymianek suszony, oliwa/

Przygotowanie:
  • Nastaw piekarnik na 180 stopni.
  • Umyj i osusz pieczarki, wykręć nóżki i posiekaj je drobno. Kapelusze skrop oliwą i odstaw na bok.
  • Boczek i cebulę pokrój w drobną kosteczkę. Czosnek przeciśnij przez praskę. Podsmaż na patelni razem z nóżkami pieczarek. Przypraw solą, pieprzem i tymiankiem. Lekko przesmażone przełóż do miseczki i odstaw do ostygnięcia. Następnie dodaj starty ser, posiekaną natkę pietruszki. Wymieszaj.
  • Gotowy farsz przełóż do wnętrza pieczarek, dociśnij delikatnie, aby dobrze wypełnić kapelusz. Wierzch możesz posypać serem.
  • Pieczarki ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Jednocześnie na tej samej blaszce możesz również podpiec pieczywo.  Piecz około 15 minut do ładnego zrumienienia i odparowania pieczarki. Jeśli grzanki zrobią się szybciej, po prostu wyciągnij je na deskę i przesmaruj pesto. 
  • Na grzankę z pesto wyłóż gotową pieczarkę, suszony pomidor i wszystko posyp szczypiorkiem.

Smacznego!