Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryba. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 sierpnia 2019

Halibut na puree z selera, z gremolatą i kurkami

Odkryłam swoją nową miłość. Ten Pan zwie się Halibut.
Wstyd przyznać, wcześniej nie miałam okazji spróbować jego kruchego, ale jednocześnie soczystego mięska. Delikatny, ale jednak z wyraźnym, charakterystycznym smakiem.
No obłęd, mówię Wam.
A, że kurki już opanowały rynek. To halibut z kurkami, ze słodko-ziemistym selerem i pietruszkową przełamującą smak gremolatą. A co!


Składniki na 2 porcje:
  • ok 250 g filetu halibuta bez skóry
  • 100 g kurek
  • 8 pasków z cukinii
  • 1 duży seler
  • 5 łyżek masła
  • sól, pieprz, tymianek
  • sok z cytryny
gremolata:
  • pół naci pietruszki
  • skórka z połowy cytryny
  • duży ząbek czosnku
  • sól, pieprz
  • ok 60 ml oliwy

Przygotowanie:

  • Przygotuj puree - ugotuj w osolonej wodzie selera, odcedź, dodaj 3 łyżki masła, pieprz i zblenduj na gładkie puree.
  • Posiekaj drobno pietruszkę, czosnek przeciśnij przez praskę. Wymieszaj wszystko razem ze startą skórką cytryny, przyprawami i oliwą. Odłóż do słoiczka (można przechowywać w lodówce do 7 dni).
  • Kurki podsmaż z tymiankiem, solą i pieprzem. Cukinię zgrilluj.
  • Halibuta przypraw solą i pieprzem z obu stron. Skrop sokiem z cytryny. Smaż na 2 łyżkach masła z odrobiną oleju. Halibut dochodzi w chwilę, podsmaż tylko do lekkiego zezłocenia i ściągnij z patelni.
  • Puree wyłóż na talerz, na wierzch połóż halibuta, gremolatę. Wokół poukładaj kurki z cukinią.

wtorek, 21 maja 2019

Pieczony dorsz na tabbouleh z miętowym pesto

Maj w tym roku jest wyjątkowo dziwny.  Mróz, deszcz, a teraz nagle żar z nieba. Nie ukrywam, że to ostatnie jak najbardziej mi odpowiada, szczególnie, że można w końcu wyskoczyć na miejski piknik z koszem pod pachą.
Wysokie temperatury alarmują - ZARAZ LATO ! A jak lato, to mój parapet zastawiony jest świeżymi ziołami, z lodówki wyskakują cytrusy, a żołądek mówi - daj mi coś lekkiego. To daję. Tabbouleh - arabską sałatkę na bazie świeżych ziół, kaszy bulgur i warzywnych dodatków. W połączeniu z orzeźwiającym miętowym pesto i pieczonym dorszem to dla mnie strzał w dziesiątkę na letnie, ciepłe dni.


Składniki:

  • polędwica z dorsza
  • 100 g kaszy bulgur
  • 4 rzodkiewki
  • 3 małe pomidory
  • pół świeżego ogórka
  • pęczek natki pietruszki
  • garść świeżej mięty
  • garść listków kolendry
  • 1/4 papryki czerwonej
  • 1 mała czerwona cebula
  • 2 papryczki chili
  • 6 łyżek oliwy
  • pół łyżeczki kuminu
  • sól, pieprz
  • sok z połowy cytryny
pesto:
  • kilka gałązek mięty
  • garść natki pietruszki
  • garść prażonych orzeszków
  • 40g parmezanu
  • 100 ml oliwy z oliwek
  • sok z połowy cytryny
  • 1 ząbek czosnku
  • sól, pieprz

Przygotowanie:
  • Przygotuj tabbouleh - ugotuj kaszę w połowie czasu wskazanego przez producenta (kasza będzie twardawa, ale gdy wchłonie soki z dressingu będzie miała idealną strukturę), wszystkie pozostałe składniki pokrój w drobna kostkę, zioła drobno posiekaj. Wymieszaj wszystko razem z odcedzoną i wystudzoną kaszą. Dodaj sok z cytryny, oliwę i przyprawy. Zostaw w lodówce do przegryzienia na min. pół godziny.
  • Wszystkie składniki pesto przełóż do malaksera. Zblenduj na gładką pastę. W razie potrzeby dopraw.
  • Nastaw piekarnik na 190 stopni. Poporcuj dorsza i przełóż do naczynia żaroodpornego. Dopraw pieprzem, solą i posmaruj odrobiną przygotowanego wcześniej pesto. Piecz ok. 10 minut.


czwartek, 11 kwietnia 2019

Fish and chips z sosem tzaziki

Brexit od kilku miesięcy jest na ustach większości Europejczyków... Jak wykorzystać tę beznadziejną sytuację polityczną? Obrócić ją w żart, co robią świetnie nasi satyrycy lub "przejeść" ten temat!
Zainspirowana rozmowami o Wielkiej Brytanii postanowiłam wykorzystać temat przewodni (Wyspy, nie Brexit) i wprowadzić Anglię do swojej kuchni.
A jak Anglia to co może trafić na talerz? Nie ma innej opcji - fish & chips!


Składniki dla 3 osób:

  • ok pół kg filetów z białej ryby (dorsz, miruna itp.)
  • 2 duże myte ziemniaki
  • szklanka zimnego piwa
  • 2 szklanki mąki
  • 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
  • sól, pieprz
  • przyprawy do ziemniaków: papryka słodka, papryka ostra, tymianek, rozmaryn, 2 łyżki oliwy
  • mąka do opruszenia 
  • ok 1l oleju
sos tzatziki:
  • 200g jogurtu greckiego
  • mały świeży ogórek
  • 1 ząbek czosnku
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka oliwy

Przygotowanie:
  • Ziemniaki umyj i pokrój każdego na 12 łódeczek, wymieszaj w misce z przyprawami i oliwą. Nastaw piekarnik na 190 stopni. Ziemniaczki wyłóż na blachę z papierem do pieczenia, piecz około 20-30 minut do uzyskania chrupkości i zarumienienia.
  • Przygotuj tzatziki: Ogórek umyj i zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Czosnek przeciśnij przez praskę. Wymieszaj wszystkie składniki razem, przypraw i włóż do lodówki do przegryzienia.
  • Przygotuj ciasto do ryby - wszystkie składniki wymieszaj trzepaczką, ciasto powinno być konsystencji jak na naleśniki. Wstaw na min. pół godziny do lodówki.
  • Olej wlej do wyższego garnka. Powinien mieć odpowiednią temperaturę - po wsypaniu odrobiny mąki ta powinna się "gotować", ale nie palić. 
  • Rybę opłucz i osusz, pokrój na mniejsze kawałki. Przypraw solą i pieprzem, obtocz w mące. Gdy olej będzie już odpowiednio rozgrzany, obtocz filety w gotowym cieście, pozbądź się jego nadmiaru i smaż ok 3 minut do uzyskania ładnego złotego koloru. Gotową rybę odłóż na ręcznik papierowy. Podawaj z upieczonymi frytkami i dowolnymi ulubionymi sosami - najlepiej nadaje się keczup, sos tzatziki, sos czosnkowy.


niedziela, 24 maja 2015

Roladki rybne z cukinią i papryką na sosie holenderskim

Biczuję się. Przerwa od gotowania ogromna. Za dużo na głowie, za mało czasu.. 
Jednak czasami warto rzucić wszystko i zjeść smaczny obiad w miłym towarzystwie.
W gotowaniu nie ma nic lepszego  jak możliwość wspólnego kucharzenia a potem konsumpcji... ;)
Z potrzeby spędzenia przyjemnego popołudnia na szybko powstały rybne roladki.



Składniki:
  • 300 g filetów dowolnej białej ryby
  • 1 cukinia
  • pół czerwonej papryki
  • 1 czerwona cebula
  • łyżka masła
  • sól, pieprz, cytryna
  • ok 70 ml białego wytrawnego wina
sos holenderski:
  • 4 żółtka
  • pół kostki masła
  • sok z 1/2 cytryny
  • sól, pieprz


Przygotowanie:
  • Nastaw piekarnik na 180-190 stopni.
  • Cebulę pokrój w piórka. Rozpuść masło na patelni - zeszklij cebulę, dodaj wino- duś do wyparowania alkoholu.
  • Cukinię pokrój na cienkie paski - ja wykorzystałam do tego obieraczkę do warzyw. Skrop oliwą i podsmaż przez chwilę z obu stron na patelni grillowej (ewentualnie w piekarniku na programie grilla). 
  • Paprykę pokrój w cienkie paski długości ok 3-4 cm.
  • Rybę podziel na mniejsze paski, wielkością odpowiadające cukinii. Przypraw i skrop cytryną. Na każdy kawałek ryby wyłóż pasek cukinii, 2 paski papryki i spinając wykałaczką zwiń w roladkę.
  • Na dno naczynia żaroodpornego wyłóż cebulę, na nią gotowe roladki. Piecz przez ok. 15-20 minut.
  • W czasie pieczenia przygotuj sos holenderski. W rondlu rozpuść masło, żółtka ubij na pianę,pod koniec dodaj sok z cytryny. Cały czas ubijając wlewaj stopniowo gorące masło. Sos powinien mieć stosunkowo gęstą konsystencję.

Propozycja podania - sałatka z rukoli, pomidorków koktajlowych, rzodkiewki i pestek dynii.