Składniki:
- 0,5 kg truskawek
- 50 g drożdży
- szklanka ciepłego mleka (ciepłe, nie gorące!)
- 0,5 kg mąki pszennej
- 1/4 roztopionej kostki masła
- 0,5 szklanki cukru pudru (ja zapomniałam i też dobre!)
- pół opakowania cukru waniliowego
- 2 jajka i 2 żółtka
na kruszonkę:
- 3/4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/4 kostki masła
Przygotowanie:
- Przygotuj drożdżowy rozczyn - drożdże pokrusz, dodaj 1/2 szklanki ciepłego mleka, 2 łyżki cukru i łyżkę mąki - odstaw pod przykryciem do wyrośnięcia.
- Truskawki umyj, przekrój na pół i odstaw (żeby woda odsiąkła)
- Do mniejszej miseczki wsyp składniki na kruszonkę, wyrób by się połączyły, ale pozostały sypkie (nie ugniataj - tylko "przesiewaj" przez palce)
- Do dużej miski przesiej mąkę, wsyp cukier waniliowy, resztę mleka, cukier puder, dodaj jajka, żółtka i wyrośnięty zaczyn drożdżowy.
- Wyrób ciasto, gdy zacznie odklejać się od dłoni (nie żeby tam jakieś jednolite było, bo nie będzie raczej) wlej roztopione masło i połącz, by ciasto wchłonęło masło. Odstaw do wyrośnięcia na 15 minut.
- Przełóż ciasto do formy (wysmarowanej i posypanej bułką tartą albo wyłożonej papierem do pieczenia), ułóż na nim truskawki i posyp kruszonką (dobra wiadomość dla miłośników - kruszonki na pewno zostanie!)
- Piecz 40- 45 minut w nagrzanym piekarniku do 180 stopni C.
W sezonie na truskawki robię bardzo często, pyszne :D
OdpowiedzUsuń