Składniki (u mnie forma ok 25 cm):
ciasto
- ok 1,5 szklanki mąki
- 150 g zimnego masła
- szczypta soli
- 3 łyżki cukru
- jajko
- 300 g mascarpone
- 250 g mleka skondensowanego słodzonego
- 2 jajka
Przygotowanie:
- Mąkę, masło, sól i cukier wymieszaj i wygnieć jak na kruszonkę - dodaj jajko i wyrób ręką do uzyskania gładkiej kuli. Gotowe ciasto zawiń w folię i odstaw na ok godzinę do lodówki
- Pod koniec leżakowania ciasta, nastaw piekarnik na 190 stopni (grzanie góra-dół)
- Ciasto rozwałkuj (najlepiej między 2 kawałkami folii, wtedy się nie rozerwie) na ok 0,5 cm i przełóż do formy (oczywiście zdejmij folię). Nakłuj ciasto widelcem na całej powierzchni. Włóż do rozgrzanego piekarnika i piecz ok 25 minut.
- Pod koniec pieczenia przygotuj masę - wszystkie składniki zmiksuj do momentu połączenia (nie za długo, masa może potem nie zastygnąć). Ciasto wyjmij z piekarnika, wyłóż na nie gotową masę i zapiecz w 180 stopniach ok 15-20 minut do zastygnięcia kremu (mi wyszedł bardziej płynny, ale wg mnie był idealny!)
- Na gotową tartę wyłóż świeże maliny.