Składniki:
- 7 szklanek bulionu drobiowego (błagam tylko nie z kostki - na mojej stronie macie przepis na rosół- można z niego skorzystać, skracając czas gotowania do godzinki)
- mały kalafior
- 2 marchewki (ewentualnie można wziąć te z rosołu)
- 3/4 szklanki śmietany
- ok 5 ziemniaków
- koperek do smaku
Przygotowanie:
- szybkie przypomnienie jak się robi bulion - zalewamy 2 litrami zimnej wody umytego kurczaka (korpus, nóżki co tam chcemy), gotujemy na średnim gazie do czasu wypłynięcia szumowin, po usunięciu śmietków dodajemy obrane 4 marchewki, 2 pietruszki, opaloną cebulę, mały seler, białą część pora, 3 listki laurowe i parę ziarenek pieprzu w kulkach i wszystko gotujemy jeszcze ok 45 minut. Pod koniec doprawiamy solą, pieprzem. Wyjmujemy wszystko, zostaje nam czysty bulion.
- Umyj kalafior (ja moczyłam go w osolonej wodzie w czasie gotowania rosołu + potem jeszcze raz opłukałam), pokrój na małe różyczki. Obierz, umyj i pokrój ziemniaki w kosteczkę. Marchewki pokrój okrągłe plasterki. Wszystko wrzuć do gotującego się bulionu.
- Gotuj przez ok 20 min na średniomałym ogniu. Jeśli chcesz oddziel mięso (z rosołu) od kości i wrzuć kawałki do zupy - tak po 10 minutach gotowania. Gdy już kalafior będzie w miarę miękki - ale nie rozgotowany dodaj śmietanę. Żeby śmietana się nie zważyła zahartuj ją ciepłą wodą (+ odrobinę naszej zupy) w osobnym naczyniu -wszystko dokładnie wymieszaj i dopiero wolno dolej mieszając do zupy.
- Jeśli potrzeba, dopraw jeszcze zupę. Jeśli lubisz, posyp już na talerzu kalafiorową koperkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz