środa, 3 kwietnia 2019

Wegańskie zielone curry

W czasie pobytu w Tajlandii nie mogłam nie skorzystać z lekcji gotowania, prowadzonej przez tajskiego szefa kuchni. Nauczyłam się, że w kuchni azjatyckiej można stworzyć cuda, używając 4-5 składników.
Jednym z dań, które przyrządzaliśmy było zielone curry. Dzięki własnoręcznie przygotowanej paście curry i świeżym mleku kokosowym z pobliskiego targu danie to zawładnęło moimi śliniankami.
W domu odtworzyłam tradycyjny przepis, urozmaiciłam o kilka dodatków i wyszło nie mniej smacznie co w Tajlandii.

Ciekawostką jest, że przeciętny Taj wrzuca do swojej porcji curry około 4 razy więcej chili, niż europejski turysta. Do dań tajskich dodawana jest niestety także duża ilość cukru palmowego.
Ja jednak gwarantuję Wam, że bez cukru danie jest dużo smaczniejsze i przede wszystkim zdrowsze.


Składniki (na 2 porcje):
  • 2 łyżki zielonej pasty curry
  • pół cebuli 
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 plastry imbiru
  • laska trawy cytrynowej (biała część)
  • 1 laska selera naciowego
  • skórka z 1 limonki
  • 300 g mleka kokosowego
  • kostka tofu wędzonego
  • 4 pomidorki koktajlowe
  • 2 garści jarmużu
  • kolendra
  • sól, pieprz
Przygotowanie:

  • Tofu pokrój w kostkę, przypraw solą, pieprzem i podsmaż do zezłocenia. Odłóż na talerz.
  • Cebulę posiekaj w drobną kostkę, czosnek przeciśnij przez praskę. Trawę cytrynową zgnieć i nakrój, by puściła aromat. Przełóż te składniki na rozgrzaną patelnię wraz z imbirem, selerem naciowym, skórką z limonki i pastą curry. Podsmaż ok 2 minuty. Następnie zalej wszystko mlekiem kokosowym, zmniejsz płomień i podgotuj ok 10-15 minut. 
  • Kilka minut przed końcem gotowania dodaj jarmuż i przekrojone w pół pomidorki.
  • Gotowe curry udekoruj kolendrą i podawaj z ryżem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz