Wysokie temperatury alarmują - ZARAZ LATO ! A jak lato, to mój parapet zastawiony jest świeżymi ziołami, z lodówki wyskakują cytrusy, a żołądek mówi - daj mi coś lekkiego. To daję. Tabbouleh - arabską sałatkę na bazie świeżych ziół, kaszy bulgur i warzywnych dodatków. W połączeniu z orzeźwiającym miętowym pesto i pieczonym dorszem to dla mnie strzał w dziesiątkę na letnie, ciepłe dni.
Składniki:
- polędwica z dorsza
- 100 g kaszy bulgur
- 4 rzodkiewki
- 3 małe pomidory
- pół świeżego ogórka
- pęczek natki pietruszki
- garść świeżej mięty
- garść listków kolendry
- 1/4 papryki czerwonej
- 1 mała czerwona cebula
- 2 papryczki chili
- 6 łyżek oliwy
- pół łyżeczki kuminu
- sól, pieprz
- sok z połowy cytryny
pesto:
- kilka gałązek mięty
- garść natki pietruszki
- garść prażonych orzeszków
- 40g parmezanu
- 100 ml oliwy z oliwek
- sok z połowy cytryny
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Przygotuj tabbouleh - ugotuj kaszę w połowie czasu wskazanego przez producenta (kasza będzie twardawa, ale gdy wchłonie soki z dressingu będzie miała idealną strukturę), wszystkie pozostałe składniki pokrój w drobna kostkę, zioła drobno posiekaj. Wymieszaj wszystko razem z odcedzoną i wystudzoną kaszą. Dodaj sok z cytryny, oliwę i przyprawy. Zostaw w lodówce do przegryzienia na min. pół godziny.
- Wszystkie składniki pesto przełóż do malaksera. Zblenduj na gładką pastę. W razie potrzeby dopraw.
- Nastaw piekarnik na 190 stopni. Poporcuj dorsza i przełóż do naczynia żaroodpornego. Dopraw pieprzem, solą i posmaruj odrobiną przygotowanego wcześniej pesto. Piecz ok. 10 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz